Lotta – popularne nordyckie imię, którego szczęśliwą liczbą jest 5.
W grach liczbowych liczy się nie tylko umiejętność gry systemowej, próba zrozumienia mechanizmów rządzących Totalizatorem Sportowym, jak i szybkie zdolności systemu i występowania poszczególnych cyfr, ale także szczęście. A czy można je osiągnąć, nadając dziecku na imię prawie tak, jak nasza narodowa gra – Lotta?
Lotta. Czy to imię można nadać dziewczynce w Polsce?
Są rożne sposoby, by zostać milionerem. Jedni próbują grać cały czas te same cyfry, inni siedzą w statystykach i sprawdzają, które wyniki w Lotto się powtórzyły, a jeszcze inni wybierają chybił trafił raz na jakiś czas. Ale prawdziwie niespotykany sposób wybrał jeden stolarz z podszczecińskiej wsi. Aby wygrać, nie tylko analizował, które liczby w Lotto padają najczęściej, ale jeszcze nadał swojej córce na imię Lotta. Czy przyniosło mu to szczęście?
Zanim opowiemy sobie o panu Adamie, warto zastanowić się, kto wygrał w Lotto. W większości nie są to osoby, które korzystały z wielkich, mocno zmatematyzowanych sposobów. Wręcz przeciwnie, trochę jak pan Adam wybrały drogę związaną ze szczęściem. A czy w ogóle łatwo było mu nadać takie imię dziś już trzyletniej córce? Jak opowiada, nie było z tym wiele zachodu, a jego uzasadnienie zdecydowanie przypadło komisji w urzędzie stanu cywilnego do gustu. Pomogła też opinia Rady Języka Polskiego z 2004 roku.
Dlaczego Lotta miałaby pomóc w Lotto?
Kim jest Lotta? Jak wyczytał pan Adam, to normalne, nordyckie imię, które właściwie jest fińską wersją naszej Karoliny. Karolina jednak nie przydałaby się, kiedy Lotto zaczęło działać online. Rok po urodzeniu Lotty, dziewczynki zaradnej, dzielnej, dla której nie ma rzeczy niemożliwych, a wszystko chce załatwiać sama – jak mówi opis imienia w nordyckich źródłach – pan Adam wiedział już, w jaki sposób wygrać w Lotto przez Lottę.
Czy się udało? I tak, i nie. Co prawda nie trafił szóstki, a w największych kumulacjach od tamtej pory, kiedy sprawdzał wyniki Lotto, zawsze widział maksymalnie dwójkę, ale za to raz kupił 5 zdrapek Lotto, które najczęściej wygrywają. Sprawdzał je po kolei i właśnie piąta okazała się szczęśliwa. A przecież szczęśliwą cyfrą w numerologii Lotty jest 5. Przypadek? Ty nie musisz w to wierzyć, możesz przeanalizować systemową grę, sprawdzić, ile Lotto płaci za czwórkę czy piątkę i puścić kupon. Na pewno masz większe szanse niż mieć córkę Lottę, która przyniesie Ci szczęście.